Środa, 24 kwietnia 202424/04/2024
690 680 960
690 680 960

Akcja „Proszę, przepuść mnie” – Szokujące wyniki, kierowcy nie zwracają uwagi na pieszych

Dzisiaj w Lublinie rozpoczęła się kolejna akcja promująca wśród kierowców kulturalne zachowanie wobec pieszych. Jak pokazały obserwacje, mało kto się zatrzymywał przed przejściem.

W poniedziałek po południu w rejonie lubelskich przejść dla pieszych pojawili się wolontariusze przebrani w stroje zwierząt. Stojąc przed przejściem trzymali planszę z napisem „Proszę, przepuść mnie”. Jednak w większości przypadków, ani piesi ani też napis nie robił większego wrażenia na kierowcach.

Zachowanie kierujących wobec pieszych sprawdzano m.in. na przejściach: na Placu Łokietka, ulicach Lubartowskiej, Ruskiej czy Unii Lubelskiej. O ile przy Bramie Krakowskiej czy na ulicy Ruskiej, ze względu na duży ruch pieszych kierowcy często się zatrzymywali żeby piesi mogli przejść na drugą stronę, to na ulicy Lubartowskiej czy Unii Lubelskiej tak dobrze już nie było.

Kierujący pędząc przed siebie w ogóle nie zwracali uwagi na stojące przy jezdni osoby. Jak policzyliśmy, na około setkę aut, zatrzymało się zaledwie dwa. Ich kierowcy za wykazaną kulturę zostali nagrodzeni upominkami. Akcja będzie się odbywała do piątku w godz. 14.00-16.00 a jej organizatorem jest Radio eR.

(fot., wideo – lublin112)
2014-10-27 18:46:43

25 komentarzy

  1. Akcja z kosmosu… ludzie sie pewnie zastanawiali o co chodzi czy ze zoo uciekli czy co… ludzie nie maja czasu na takie glupoty. Sa inne metody zwrocenia uwagi na wazne problemy.

  2. Niech lepiej zrobią akcję na miasteczku akademickim: Studencie, nie właź na ulicę jak święta krowa, daj przejechać, bo korek sięga Olimpu!!

  3. A po co na Lubartowskiej przy placu Łokietka, skoro tam wszędzie są znaki zakaz zatrzymywania się? Jedynym logicznym argumentem dla którego można się tam zatrzymać jest wtargnięcie pieszego na jezdnię. Taka akcja prowadzona w tamtym miejscu to prawie nakłanianie do złamania prawa drogowego. A przy okazji ładne fałszowanie statystyk.
    https://www.google.pl/maps/@51.2500819,22.5670035,3a,75y,26.12h,61.22t/data=!3m4!1e1!3m2!1sjRcLP3gi_XRiSGpn7wWA_g!2e0

  4. Mysle, ze gdyby nie byli ubrani w jakies glupie stroje, to mieliby wieksza skutecznosc. A tak to pewnie kazdy sobie pomyslal „zatrzymam sie, to beda czegos chcieli ode mnie… jade”. 😉 Co do tego, ze kierowcy nie zawsze przepuszczaja pieszych w naszym kraju, a np. w Niemczech czy Anglii juz tak – maja lepsze drogi – wiec i tak sa w stanie sensownie dojechac na miejsce, wiec moga miec cierpliwosc do pieszych. Bo to porazka zeby np. jadac z Rzeszowa do Warszawy byla koniecznosc puszczania pieszych na przejsciu. Na takiej trasie pieszych nawet nie powinno sie spotykac.

Z kraju