28 czerwca kolejny protest zwolenników budowy toru dla Lublina. Będą utrudnienia w ruchu
17:42 23-06-2015
28 czerwca w niedzielę odbędzie się kolejny protest zwolenników budowy toru. W godzinach 18:00 – 19:30 kilkaset osób weźmie udział w proteście i przejedzie ulicami Lublina. Tym razem miłośnicy sportów motorowych pojadą pod hasłem „Nam się nigdy to nie znudzi walczymy o nowy Tor Lublin dla ludzi!”. Auta i motocykle przejadą jedno okrążenie trasą widoczną na załączonej mapie.
W czasie protestu należy spodziewać się utrudnień w ruchu. Organizatorzy zapraszają osoby zmotoryzowane do przejazdu przez miasto.
Protest startuje spod Areny Lublin.
2015-06-23 17:31:39
(fot. lublin112.pl)
tak niech buduje im tor nasz wspaniały prezydent, bo to jest najważniejsza inwestycja w tym mieście…co tam szkoła!
w niedziele polowa Lublina bedzie w Lubartowie na rowerach wiec proponuje poniedzialek 15-16, jak to juz „jarobot” napomknal
Albo w Piaskach na VIII Festiwalu flaków.
Nie popieram całej tej szopki pod tytułem Tor Lublin ale błagam Was, zdejmijcie te flagi .. To jest BEZCZELNE
Wy się lepiej codziennie, razem z rodzinami, znajomymi i domowymi zwierzątkami zbierajcie na Arenie Lublin to przynajmniej prezydent nie będzie musiał dofinansowania zwracać za brak osiągniętego efektu inwestycji – ciężko będzie uciułać te 361 tys. użytkowników do końca roku, biorąc pod uwagę porażki typu koncert Biohazard i Boba Geldofa…
Jakie rowery, jaki festiwal, żużel jest panie i panowie w niedzielę od 17 🙂 Ostatnio stadion był pełny (a przynajmniej normalne miejsca z krzesełkami był zajęte), 28 czerwca o 17 zawodnicy proszą o podobną frekwencję 🙂 A co do hasła zwolenników toru „Nam się nigdy to nie znudzi walczymy o nowy Tor Lublin dla ludzi!” to chyba nie dla ludzi walczycie tylko dla siebie. Ludzi w…ją wasze protesty blokujące tylko ulice i nic soba nie wnoszące.
A ja chciałbym zapytać, co stoi na przeszkodzie, żeby założyć stowarzyszenie napisać projekt, ubiegać się o dofinansowanie wraz z UM Lublin dogadać się co do lokalizacji i za pieniądze własne + unijne zrobić tor. Skoro tor jest dla młodych kierowców żeby mogli się doskonalić to niech projekt zakłada ileś tam godzin dla osób które dopiero co uzyskały prawko darmowo a i jak się postarają to pewnie nie jedna szkoła nauki jazdy w Lublinie się dorzuci. Ale fakt, po co się starać, po co wkładać w to jakikolwiek wysiłek skoro można krzyczeć DAJ! i czekać.
niech się miasto rozliczy z 10mln za które sprzedało działkę interbudowi
nic sie nie bedziemy starac rzondamy toru i kropka
„…o ile mnie pamięć nie myli to PZMot miał dzierżawę wieczystą gruntów. Właścicielem działki było miasto Lublin pana Żuka. Więc był problem bo jak sprzedać dzierżawioną działkę…. odpowiedź jest genialnie prosta – podnieść opłaty do tego stopnia żeby PZMot zechciał się pozbyć problemu.
PZMot sprzedał prawo dzierżawy bo zmusiło go do tego miasto. Co więcej o ile mnie pamięć nie myli to miasto do opłat dodało opłaty środowiskowe za hałas na pobliskim osiedlu, zmieniło też zapis o dopuszczalnym natężeniu w ten sposób że PZMot nie miał szans przedłużyć homologacji toru która chyba wygasła w 2013 roku – więc kto o zdrowych zmysłach trzymałby tor który nie miał prawa być torem….
Szukacie winnych – idźcie do naszych możnowładców 😛 (Lublin – miasto pustostanów i centrów handlowych)”
PZMot nie mogło zatrzymać toru który nie miał już prawa być torem pozbawiony homologacji zmianami wprowadzonymi przez miasto….
„…prezydent Andrzej Pruszkowski – wyczuwając swój upadek zabezpieczył się torem, naszym torem. Działając na szkodę miasta i mieszkańców. Skąd to wiem? Wystarczy pomyśleć, za czyjej kadencji zmianom uległy normy hałasu i ciche przekształcenie terenów. Ale to jeszcze nie wszystko. budowane są tam bloki typu TBS, gdzie w zarządzie kto zasiada? Otóż dawny prezydent A. Pruszkowski….”
Jestem aktywnym motocyklistą i mam kilka dwuśladowych zabaweczek. Z toru korzystałem, tak jak korzystałem z lotniska w Rykach i Białej Podlaskiej.
Nie rozumiem tej pustej walki o tor, wszystko odbyło się zgodnie z prawem, toru już nie ma, to ja przynajmniej nadal, wynajmuję z kolegami z pewnego klubu motoryzacyjnego Ryki, czy wpadamy na Białą Podlaskę albo do Radomia. Podkreślając, robimy to za PIENIĄDZE.
Dlaczego więc miasto miało trzymać ten mały tor?
Jeśli w Lublinie jest taka potrzeba i ciśnienie na tor to dla czego nie ma akcji, „znajdźmy inwestora na tor”, natomiast domaga się za darmo Toru od miasta, które i tak ledwo Ci*ie, dzięki naszym cudownym radnym i prezydentowi. Oni nie mają za co dróg załatać a co dopiero budować tor… Jeśli chodzi o doskonalenie umiejętności, to na Grygowej mamy nowy piękny ośrodek ku temu… ale jakoś nie widzę za dużo Lublinian z portfelem chętnym na wynajęcie tam treningów.
Dla mnie ta akcja jest mocno niedojrzała. I tylko budzi antypatię w społeczeństwie do fanów motoryzacji za jakiego się uważam.
Na początku wspierałem tą akcję, ale coraz bardziej przypomina ona zabawę nudzących się ludzi w POM. Powolny Objazd Miasta by się po lansować swoją Audiczką na full wypasie.
Zorganizujcie się, znajdźcie inwestora, jakąś koncepcję, a nie tylko „chcemy, chcemy” ja wiem, że rolnikom i górnikom to przeszło, ale nie tutaj…
WIDZISZ czytelnik PISZESZ COŚ O CZYM MAŁO WIESZ !!! Inwestorów mamy już dawno i miasto o tym wie ale to nie ma dla nich znaczenia nie chcą bo nie dostaną nic pod stołem – CZAISZ !!!
…amen
Gdzie jest Putin?