10-letnia rowerzystka potrącona na drodze dla rowerów
17:16 27-04-2018
Do zdarzenia doszło w czwartek przed godziną 15 w rejonie skrzyżowania ul. Niepodległości z ul. Wyszyńskiego w Świdniku.
Policjanci pracujący na miejscu zdarzenia ustalili, że kierująca rowerem 10-latka podczas przejeżdżania przez skrzyżowanie drogą dla rowerów została potrącona przez 67-letniego kierowcę mazdy. W momencie zdarzenia nie działała sygnalizacja świetlna.
Na miejscu interweniował zespól ratownictwa medycznego, który przetransportował 10-latkę do szpitala. Jak się okazało po badaniach doznała ona niegroźnych potłuczeń i została wypisana do domu. Kierowca mazdy był trzeźwy. Teraz policjanci będą wyjaśniać dokładne okoliczności tego zdarzenia.
2018-04-2717:08:24
(fot. Policja Świdnik)
pewnie, po co ustępować, prezcież to tylko rower, niech ona ustąpi – klasyczne myślenie polskiego wąsa
Pewnie wjechała nie patrząc tuż przed samochód
A niby dlaczego miała patrzeć?
To pieszy ma się rozejrzeć i nie wchodzić przed samochód. Skrzyżowanie jezdni dla samochodów z jezdnią drogi dla rowerów w postaci przejazdu dla rowerów jest skrzyżowaniem na którym rower ma pierwszeństwo.
Nie Przyjacielu, jeśli droga rowerowa na skrzyżowaniu biegnie wzdłuż podporządkowanej i przecina tą z pierwszeństwem rower nie ma tam pierwszeństwa.
Wmawiaj takie głupoty, wmawiaj. Krzywdę tylko komuś zrobisz jak uwierzy.
Przejazdy rowerowe to „skrzyżowanie” drogi rowerowej z jezdnią. Po przejeździe rowerowym wolno jechać rowerem (w przeciwieństwie do pasów). Podstawowym wyznacznikiem kto ma pierwszeństwo na przejeździe rowerowym są znaki drogowe. Jeśli nie ma znaków określających pierwszeństwo to określa je PoRD.
Rowerzysta jadący drogą rowerową ma pierwszeństwo przed samochodem skręcającym w drogę poprzeczną. Rower ma także pierwszeństwo przed autami włączającymi się do ruchu z drogi poprzecznej, wyjeżdżającymi z parkingu lub posesji. W pozostałych przypadkach obowiązuje zasada prawej ręki – pojazd będący po prawej ma pierwszeństwo. Warto wiedzieć, że gdy wjedziemy już na przejazd rowerowy, mamy pierwszeństwo na tym przejeździe.
Ja na przykład ustępuje. Ale wiesz co? Zamknij już jadaczkę bo ci jedzie, faszysto z antify pod przykrywką nicku „antysebix”.
Chyba Wam się myli przejazd rowerowy ze śluzą rowerową!!!!
prawda jest taka, że wyłączyli światła i przy takim ruchu jaki jest na Niepodległości ciężko przejechać z podporządkowanej drogi
Podstawowe pytanie, to w jakim kierunku jechała rowerzystka, przed wjazdem na przejazd, bo niestety, ale są osoby potrafiące jechać równolegle do drogi, nagle skręt o 90stopni i wjazd na przejście/przejazd.
Większość kierowców w Lublinie nie wie, że rowerzysta na przejeździe ma pierwszeństwo przed autem. Weźmy taki przejazd dla rowerów koło Lidla przy ul. Nadbystrzyckiej, to szczególny przykład olewania przepisów przez kierowców…
Te przepisy w praktyce się nie sprawdzają i mają się nijak do rzeczywistości.To tak jak by na przjeżdzie kolejowym zrobić pierwszeństwo dla przejeżdżającego przez tory auta przed pociągiem.Ktoś pomyślał o wygodzie dla rowerzystów a nie o ich bezpieczeństwie.
Te przepisy w ogóle są beznadziejne. Nie wiem dlaczego zarówno samochody jak i piesi mają ustępować rowerzystom. Jeżeli samochód powinien ustępować rowerom, to według tej logiki gdy DDR przecina się z chodnikiem, pierwszeństwo powinien mieć pieszy. Tymczasem rowerzyści nikomu, nigdzie nie muszą ustepować pierwszeństwa, nie muszą znać znaków drogowych (do jeżdżenia rowerem wystarczy dowód osobisty) i taki mamy skutek.
Tam wjazd bez hamowania/zatrzymania się należy do rzadkości.
Postawić patrol policji i kleić „pięćset minus” każdemu baranowi, który tam wymusza na rowerzyście, to nie dość, że by walor edukacyjny akcja miała, to jeszcze i budżet państwa by zyskał.
Podobnie jest z resztą przy Wrotkowskiej i Krochmalnej na przejazdach 🙂
Z tego co napisałeś można wywnioskować, że na każdym przejeździe, a to nie prawda. Proponuję przeczytać PORD ze zrozumieniem lub więcej niż pierwszy wynik z gugla, albo wyrażać się precyzyjniej. W przypadku przejazdu przez Nadbystrzycką jeżeli rowerzysta znajduje się na przejeździe ma pierwszeństwo, ale jeżeli dojeżdża do przejazdu nie ma ! Samochody nie muszą się zatrzymywać, żeby przepuścić rowerzystę. To zwykłe skrzyżowanie tylko niewystarczająco oznakowane (brak znaku A-7 na drodze dla rowerów przed przejazdem) Inaczej jest na przejeździe przez ul.Romantyczną, tu kierowca jest zobowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście na drodze dla rowerów.
Rowery nie powinny mieć pierwszeństwa na przejazdach przez ulice bez względu na to czy są światła czy nie. Każdy powinien się zatrzymać upewnić czy nie jedzie pojazd i przejechać na drugą stronę.
Małe samochody nie powinny mieć pierwszeństwa przed ciężarówkami. Kierowca Tico jadąc drogą z pierwszeństwem powinien przed skrzyżowaniem z drogą podporządkowaną zatrzymać się i sprawdzić czy nie jedzie coś większego. W końcu to on będzie bardziej poszkodowany.
Polska to dziki kraj…
Dyżurna patologia postuluje, aby stosunki na drodze pomiędzy jaśnie państwem w osobówkach i słabszymi użytkownikami ruchu (zwłaszcza pieszymi i rowerzystami) regulowało prawo silniejszego.
Ale już relacje pomiędzy nimi i silniejszymi od nich na drodze (autobusy i TIR-y) ma regulować PoRD.
Ustępować pierwszeństwa to im, a nie oni. Ot taka typowa dla hołoty hipokryzja. Dlatego kiedy ginie kierowca osobówki zmiażdżony przez TIR-a, który wymusił pierwszeństwo, nigdy nie przeczytasz komentarza w stylu: „Trzeba było się rozejrzeć. Pierwszeństwo nie zwalnia od myślenia, a cmentarze są pełne tych, którzy je mieli”, choć byłby on uprawniony w dokładnie takim samym stopniu jak pod newsem o śmiertelnym potrąceniu pieszego na PDP czy rowerzysty na DDR.
pzdr
Tiaa, a pojazd to też człowiek tak jak i człowiek jedzie na rowerze. Czas zmienić myślenie kierowcy bo twardogłowie was dotyczy. Kierowco przede wszystkim zapomnij o tym że masz jakieś większe prawo tylko dlatego że jesteś większy. Mam nadzieję,że ten który potrącił dziecko srogo za to zapłaci
Czy jeździsz TipTop?
Bo ja ponad dwutonowym X5.
Z logiki twojego wywodu wynika, że jak jadę bez pierwszeństwa, to mogę olać jakąś Micrę czy innego Focusa czy Octavię jadącą z pierwszeństwem, bo oni powinni się zatrzymać i upewnić, czy przypadkiem ja nie nadjeżdżam większym pojazdem.
W końcu ja co prawda nie mam pierwszeństwa, ale jadę większym pojazdem i to im w razie czego stanie się większa krzywda.
Ja za to powinienem bać się każdego STAR-a czy DAF-a, że o 30-tonowych zestawach nie wspomnę, stając zaraz za znakiem D-1, ilekroć takiego zbliżającego się do A-7 zauważę.
Nieprawdaż?
@tiptop, a dlaczego tylko rowery? Dlaczego np. motorowerzyści i motocykliści nie powinni zawsze ustępować pierwszeństwa samochodom osobowym, a samochody osobowe – autobusom i ciężarówkom?
Jakie szanse ma motocyklista w zderzeniu z osobówką?
Jakie szanse ma kierowca osobówki w zderzeniu z TIR-em?
Zestawy są 40 tonowe a rowerzyści mają pierwszeństwo jeżeli na drodzed jest namalowana śluza czy to czerwone, pora się douczyć kubusiu już już odrabiać lekcje bo sprawdzian będzie po majówce
Rowerzysta przed przejazdem przez przejście powinien zachować ostrożność, zasada ograniczonego zaufania. Niestety młodzi rowerzyści często nie jadą tylko za…ą.